Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie zarwał nocy, żeby dokończyć serial. To niewiarygodne, że cały czas narzekamy na brak czasu, a mimo to potrafimy przesiedzieć ciągiem sześć godzin przy serialu, który naprawdę nas wciągnie. Sama lubię tak popłynąć i nawet nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. To takie guilty pleasure wielu osób, które stosowane od czasu do czasu, nie szkodzi 😉 Zatem jeśli szykuje Wam się kilka wolnych dni i rozglądacie się za czymś miłym dla oka to mam dla Was zestawienie seriali dostępnych na platformie disney+, które mogą Was zainteresować.
Pam & Tommy
Ten serial można określić jako dość kontroweryjny. Opowiada historię Pam i Tommego od momentu ich poznania. Relacjonowana jest też cała sytuacja związana z wyciekiem słynnej sekstaśmy. Genialnie zagrany, dynamiczny, porywający. Jednak według mnie to bardzo smutna historia o normalnej dziewczynie pochłonietej i przemielonej przez showbiznes. Warto obejrzeć, żeby spojrzeć na Pam nieco przychylniejszym okiem.
Zepsuta krew
To serial biograficzny o Elizabeth Holmes – dziewczynej nazywanej Stevem Jobsem w spódnicy. Zafascynowana sukcesami innych z Doliny Krzemowej pragnęła osiągnąć go w branży Bio-Tech. Nie można odmówić jej talentu i biznesowej smykałki. Problem jednak był w tym, że Holmes lubiła podkolorować rzeczywistość.
Candy
Kolejny serial oparty na faktach. Opowiada o Candy Montgomery, która jest typową gospodynią domową i perfekcyjną mamą. Historia z lat osiemdziesiątych. Idealny obraz idealnej rodziny. Jednak w Candy rośnie bunt i ogromne pragnienie wolności. Doprowadza to do wielkiej tragedii. Pytanie, czy konsekwencje zostaną poniesione. Naprawdę dobry, trzymający w napięciu serial.
Lekomania
W tym serialu poruszony jest wątek największej epidemii lekomanii w historii USA. Ukazuje walkę z opanowującym kraj uzależnieniem od opiatów. Mamy tu zderzenie wielkich pieniędzy, korporacji i zwykłych, bezbronnych ludzi. Nie raz, to co zobaczycie, chwyci Was za serce.
Pacjent
Brawurowe role Steva Carella i Domhnalla Gleesona. Ten serial ma formułę, którą lubię najbardziej – przegadaną. Akcja odbywa się głównie w jednym pomieszczeniu, a dialog prowadzą maksymalnie dwie postaci. „Pacjent” zaklasyfikowany jest jako dramat i thriller. Opowiada o terapeucie uwięzionym przez pacjenta, który okazuje się seryjnym mordercą.
Miłego oglądania!
Ściskam,
Alicja