Przepraszam, czy mogę przestać się już bać?
Wracałam z koleżanką wieczorem do mieszkania. Szłyśmy przez często uczęszczane przejście w centrum miasta. Widziałyśmy chłopaka, który stał, patrzył na nas i się masturbował. Przerażone zaczęłyśmy biec, odwracając się co chwilę i sprawdzając czy nas nie goni. Było przed północą. Wracałam z pracy. Z przystanku tramwajowego do mieszkania miałam jakieś sześć minut normalnym tempem. Wysiadłam […]